I to bardzo rozgadana. Wynika to, oczywiście z charakteru bohaterki, granej przez Vitti. Wyzwolonej, trochę szalonej kobiety, produktu rewolucji obyczajowej lat sześćdziesiątych. Zresztą inna postać filmu, służąca jej męża, zachowuje się również dość niekonwencjonalnie.
Wracając do Vitti. Prawdopodobnie w żadnym...