Mike Fallon jest artystą pośród płatnych zabójców – potrafi sprawić, aby zgony jego ofiar wyglądały na wypadki. Tym razem będzie musiał stawić czoła innym wybitnym przedstawicielom swojego fachu. Na polecenie szefowej mafii ma ochraniać jej syna przed kolejnymi siepaczami. Pełen czarnego humoru i brawurowo przeszarżowany film akcji dla fanów "Johna Wicka".
Nie umywa się do pierwszej części. Tam te postacie były ciekawsze i grali je dobrze dobrani aktorzy. W tej części natomiast jacyś naciągani. Nie wiem jak z budżetem ale jedynka lepiej wyglądała i byli zatrudnieni bardziej znani aktorzy. Do tego w tej części ten maminsynek którym się opiekował scott adkins...