Głównymi zajęciami dzikiej i okrutnej bandy kobiet, nazywającej siebie The Man-Eaters jest przemierzanie szos na swoich motorach i znęcanie się nad mężczyznami. Kiedy rozpoczyna się wojna z motocyklowym gangiem mężczyzn, porwana zostaje jedna z diabelnych kobiet, nowa członkini grupy.
Są złe, zepsute. Lepiej z nimi nie zadzierać, bo spuszczą ci takie manto, że kumple surferzy cię nie poznają. Wyglądają jak sfora Ukrainek, które po przekroczeniu granicy zrobiły napad na pierwszy napotkany lumpeks. Zwą się "Man-Eaters", bo facetów zjadają na śniadanie, a jako wykałaczek używają ich zwiędłych penisów....
więcej