David Fincher wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że "Mindhunter" nie doczeka się trzeciego sezonu. A może jednak jest jeszcze nadzieja? Holt McCallany, jeden z gwiazdorów serialu, nie zamyka jeszcze drzwi z napisem "Mindhunter". Aktor zasugerował, że być może wciąż istnieje szansa na powrót serialu platformy Netflix. Holt McCallany o szansach na powrót "Mindhuntera"
Jeszcze w zeszłym roku David Fincher studził zapał fanów "Mindhuntera", tłumacząc, że nie ma szans na powrót serialu.
Jestem bardzo dumny z pierwszych dwóch sezonów. Ale to wyjątkowo drogi serial i - w oczach Netfliksa - nie przyciągnęliśmy wystarczającej widowni, by uzasadnić taką inwestycję. Nie winię ich, podjęli ryzyko, by wypuścić ten serial, dali mi środki, bym mógł zrealizować mojego wymarzonego "Manka", i pozwolili mi zgłębić nowe ścieżki w "Zabójcy", mówił reżyser w lutym.
Teraz jednak
Holt McCallany, który gra Billa Tencha, dał fanom promyczek nadziei.
Słyszałem, że David o tym myślał. Nie mówię, że serial wróci. Mówię jedynie, że jeśli wróci, to razem ze mną. To pewne jak w banku. Ale wszystko zależy od tego, co będzie chciał zrobić David. Ale sam fakt, że o tym myśli, to dobry znak, powiedział aktor.
"Mindhunter" - zwiastun
O czym opowiadał "Mindhunter"?
"Mindhunter" opowiada o FBI w latach 70. i o początkach tzw. profilowania. Głównymi bohaterami są agenci Holden Ford i Bil Tench, którzy opracowują metody ścigania seryjnych morderców. W obsadzie znaleźli się m.in.
Jonathan Groff,
Holt McCallany,
Anna Torv i
Hannah Gross.
Produkcja doczekała się dwóch sezonów.
David Fincher wyreżyserował siedem z dziewiętnastu odcinków serialu. Oprócz niego za kamerą stanęli m.in.
Andrew Dominik,
Asif Kapadia i
Carl Franklin.