Gratulacje. Cuaron odwalił świetną robotę przy "Grawitacji".
Racja. Hejty jednak i tak polecą dla zasady jak Alfonso Oscara zgarnie.
Grawitacja jest filmem genialnym, ale tylko w kinie, najlepiej w IMAXie. Na "małym ekranie", nawet na plazmie 70 cali dużo traci. W pewnym sensie to hołd dla prawdziwego kina. Mistrzostwo Wszechświata i okolic.
Grawitacja to chwast, ale fajnie, że Sandra dostała Oscara za jęczenie xD