Kto jeszcze nie miał okazji usłyszeć jego albumów - polecam. Są na Spotify ;)
Oba albumy to zabawna gra formą - Jon nie umie grać, albo przynajmniej bardzo dobrze udaje, iż grać nie umie. Niektóre kawałki bawią do łez. Zwłaszcza z drugiego albumu.