Odczucia bardzo negatywne. Jeśli już chcieli się kogoś pozbywać, mógł to być Chris. Najmniej barwna i najnudniejsza postać.
Nowy pies jak na razie nie podoba mi się ani pod względem wyglądu ani głosu. Być może w następnym odcinku Stewie odbuduje jakimś cudem wehikuł i przywróci Briana.
Serial ogólnie jest coraz niższych lotów i obawiam się, że uśmiercenie stosunkowo ważnej i lubianej postaci tylko obniży jakość. Za jakością pójdzie widownia i serial zostanie cancel.

A ja, czytając imbd, cały czas miałam wrażenie, że Brian jest tą najbardziej hejtowaną postacią (z tych ważniejszych, Chrisa nie liczę), a teraz wielki płacz, bo go zabito. Osobiście lubiłam Briana, szczególnie w duecie ze Stewie'm. Ale temu nowemu dam szansę. To tylko kreskówka przecież :)
I rzeczywiście pojawiają się głosy, że Seth chce zniechęcić stację do FG, żeby go wreszcie anulowano. Może to i lepiej, bo jakość spada z każdym sezonem, ale jednak mi by brakowało tego głupkowatego Petera i spółki.

Zgadzam się, że generalnie poziom kolejnych sezonów obniża się, ale powiem Wam szczerze, że przy przedostatnim odcinku z Włochami dawno się tak nie uśmiałem z FG, zwłaszcza, jak się jest fanem wszystkiego, co związane z Italią, to się można było dobrze zabawić :)

Natomiast przedwczorajszy odcinek... Smutek :/ Brian lepszy od Chris'a i Meg, chociaż w sumie praktycznie już wszystko widzieliśmy w FG, więc może to rzeczywiście czas na zakończenie serialu, żeby nie było jak teraz jest np. z two and half man'em, gdzie brną na ślepo do przodu, a od 3 sezonów kaszana :|

dla mnie Brian był najnudniejszą postacią, Chrisa lubię, ale nie wyobrażam sobie tego serialu bez Briana! O co tu chodzi w tym odcinku? Jestem zbulwersowany i zawiedziony. Mam nadzieję, że w następnym odcinku Brian powróci

Bywa. Żył 14 lat i trudno. Możliwe, że to czas na zmiany by zmienić serial by znowu był na wyższych lotach.

Chyba cały czas miał 7-8 lat :). Jakoś po takim Stewie'm nie widać by był już wzrostu Chrisa :).

Ja mówię o filmiku na którym pokazane są jego lata: 1999 - 2013. * Cho*era, nie mogę go znaleźć* W serialu to on miał tam chyba 56 lat, czyli 8 lat ludzkich.

To był odcinek z 7 serii, "New Brian" czy jakoś podobnie.

Swoją drogą wolałem tamtego kundla od tego mafijnego Pesciego w psiej wersji:P. I tak się nastawiam na to że będzie to taka sama śmierć jak ta w SP kiedy Kenny zniknął na cały sezon i wrócił.

What the hell man??

Brian obok Stewiego to moja ulubiona postać,
też się łudzilem ze Stewie jakos cofnie się w czasie i wyprostuje wszystko. Porażka, jak mam oglądać tego nowego psa z włoskim akcentem to mnie mdli...

Stewie wspominał o podróży w przyszłość do Gwiazdki żeby obczaić zabawki więc może Stewie z stamtąd go jakoś odnajdzie i ożywią Briana... Może odnajdzie jakąś wiadomość od Stewiego w zabawkach na Boże Narodzenie, bo Stewie z przyszłości go widział z Vinniem i wie jak go powiadomić.

Brian byl swietna postacia, szkoda ze sie go pozbyto. Gdyby odszedl chris czy meg to serial by az tyle nie stracil, zreszta para stewie + brian i ich przygody byla swietna, chris i meg to chyba w ostatecznosci robili cos ciekawego razem. Nowemu psu to radzilbym dac szanse, dopiero sie rozkreca i moze sie oakze ze ten bedzie spoko, na razie to jest taki nudnawy jedynie.

też mam nadzieje, ze Brian wróci. przecież to jest bez sensu... tyle lat żył z nimi, był błyskotliwy -samo jego zachowanie w stosunku do Stewiego czasem a w szczególności do Petera było jednym z mocnych punktów tego serialu. nie wyobrażam sobie, żeby ten Vinny robił to samo... gdzieś tu jest haczyk.

a dla mnie potyczki słowne między Brianem a Lois, Peterem czy Stewiem trzymały serial przy życiu i był nieodzowną jego częścią. Będzie ich brak to pewne i ciężko będzie to zastąpić :(
Smutek i tyle
no zobaczymy co z tym całym Vinniem vyniknie

Zastanawia mnie jak będzie wyglądać czołówka w następnym odcinku skoro Brian już nie występuje?

tak samo tylko ze zamaist briana jest ten nowy

Może uda się jeszcze jakoś go przywrócić do życia. Poza tym ten Vinny wydaje się taki bardzo bezpłciowy i według mnie błedem twórców było uśmiercanie Briana. Oby Stevie odbudował to wehikuł czasu. A co do samego sezonu 13 to (oprócz odcinka 2 który mi się wogóle nie podobał o tym małym Peterze i incydentu z Brianem ) jest o wiele lepszy póki co niż poprzedni.

Brian wróci zobaczysz, a Stewie pozbędzie się Vinniego tak jak tego drugiego Briana, który sam się zabił i porąbał się na kawałki :)

[IMG]http://i42.tinypic.com/3450ac2.png[/IMG]

Szkoda, że Briana nie zabili na stałe. Pies któy udaje, że jest mądrzejszy od ludzi jest niesamowicie zarozumiały, potrafi grać człowiekowi na nerwach.

myslę że jest to chwyt marketingowy by zwiększyć oglądalność.. Brian wróci najpóźniej w przyszłym sezonie..

spoko nieważne.. obejrzałem kolejne odcinki.. ;)