kurde odcinek swietny , wreszcie spotkali sie griffinowie i simpsonowie , najlepsza walka w historii tych seriali , brakowalo mi kilku postaci ale i tak bylo ekstra . moze teraz np simpons i futurama?lub f . gay i futurama?kto wie , oby.
Jak dla mnie walka była dokładnie taka, jak została w odcinku skomentowana, a sam odcinek był niestety jednym z gorszych, jeśli nie najgorszym odcinkiem FG, ale to pewnie przez Simpsonów, którym do FG duuuużo brakuje.
Jak dla mnie, to FG brakuje dużo do Simpsonów, ale faktycznie to kwestia gustu :) Te seriale mają raczej różny humor, więc nie warto się spierać :)
chyba oglądalność obu tych serialu poleciała ostro w dół skoro się na to zdecydowali:). "Family Guy" jakoś nigdy do mnie nie przemawiał, a Simpsonowie skończyli się już dawno temu. Z "animacji dla dorosłych" tylko "South Park" od pierwszego odcinka aż do teraz trzyma wysoki poziom.
Jak to ktoś napisał - kwestia gustu. Jak dla mnie SP jest bardzo słabym serialem :) Po obejrzeniu dwóch sezonów sobie go darowałem :)